Wielu pyta, czy rekiny żyją w Bałtyku. To ciekawe pytanie o te fascynujące drapieżniki. Sprawdźmy, jakie gatunki można spotkać w naszym morzu.
Bałtyk zamieszkują trzy stałe gatunki rekinów. To koleń, koleń pospolity i lamna śledziowa. Lamna śledziowa jest największa, osiągając 3,5 metra długości i 200 kg wagi.
W całym Bałtyku zaobserwowano aż 31 gatunków rekinów i płaszczek. To zaskakująco duża liczba. Co ciekawe, odnotowano tylko jeden atak rekina na człowieka w 1755 roku.
Poznajmy historię rekinów w Bałtyku i ich obecne występowanie. Zastanówmy się też, jakie gatunki mogą pojawić się w przyszłości. Odkryjmy fascynujący świat bałtyckich rekinów!
Historia rekinów w Bałtyku
W Bałtyku żyją tylko trzy gatunki rekinów. To rekinek psi, koleń pospolity i żarłacz śledziowy. Choć opracowania naukowe wymieniają 31 gatunków ryb spodoustych, większość z nich nie występuje w naszym morzu.
Rekiny wolą zachodnią część Bałtyku. Tam zasolenie przekracza 20 promili. W polskich wodach, gdzie zasolenie wynosi około 7 promili, pojawiają się rzadko.
W 1755 roku w Szwecji odnotowano atak rekina na człowieka. Nie ustalono jednak gatunku atakującego zwierzęcia. Ataki rekinów w Bałtyku są niezwykle rzadkie.
Bałtyckie rekiny osiągają imponujące rozmiary. Rekinek psi dorasta do 1 metra i waży około 3 kg. Koleń pospolity może mieć 1,5 metra i ważyć do 9 kg.
Żarłacz śledziowy to największy z bałtyckich rekinów. Osiąga długość do 3,5 metra i wagę do 200 kg. Populacje rekinów w Bałtyku nie są liczne.
Koleń pospolity jest szczególnie zagrożony. Wpisano go do Czerwonej Księgi IUCN. Ochrona tych fascynujących stworzeń jest kluczowa dla równowagi ekosystemu Bałtyku.
Aktualne dane o występowaniu rekinów
W Morzu Bałtyckim żyje 31 gatunków rekinów i płaszczek. Występują one rzadko, głównie w zachodniej części akwenu. Niskie zasolenie Bałtyku zniechęca rekiny do tych wód.
Trzy gatunki rekinów pojawiają się najczęściej w okolicach cieśnin duńskich:
- Żarłacz śledziowy – osiągający do 3 metrów długości
- Rekin piaskowy – dorastający do 2,5 metra
- Żarłacz olbrzymi – drugi co do wielkości rekin na świecie, mierzący nawet 12 metrów
Rekiny wolą zachodnią część Bałtyku, gdzie zasolenie jest wyższe. Ich obecność wskazuje na zdrowy ekosystem i czystą wodę. Jako drapieżniki kontrolują populacje ryb i wspierają bioróżnorodność.
Większość rekinów w Bałtyku jest nieszkodliwa dla ludzi. Ich wizyty to rzadkość, nie codzienność. Ryby drapieżne z Bułgarii rzadko zapuszczają się w nasze wody.
Jakie rekiny mogą pojawić się w Bałtyku?
W Bałtyku żyją trzy gatunki rekinów: żarłacz śledziowy, koleń i rekinek psi. Te bałtyckie rekiny nie zagrażają ludziom. Morze Bałtyckie ma tylko 7 promili soli, co zniechęca większość rekinów.
Żarłacz śledziowy to największy rekin Bałtyku. Osiąga 3 metry długości i 200 kg wagi. Mimo dużych rozmiarów, nie atakuje ludzi.
Koleń pospolity ma do 1,6 metra długości i waży około 9 kg. Jest zagrożony wyginięciem i wpisany do Czerwonej Księgi IUCN. Rekinek psi to najmniejszy bałtycki rekin, mierzący maksymalnie 1 metr.
Ostatni atak rekina na człowieka w Bałtyku miał miejsce w 1755 roku. Niskie zasolenie utrudnia młodym rekinom adaptację, ograniczając ich populację.
Czasem w okolicach cieśnin duńskich widywano żarłacze błękitne. Nie są one jednak stałymi mieszkańcami Bałtyku.
Ochrona rekinów w Bałtyku
Ochrona rekinów w Bałtyku jest kluczowa dla równowagi ekosystemu. W naszym morzu żyją tylko trzy gatunki tych fascynujących stworzeń. To rekin psi, koleń pospolity i lamna śledziowa.
Największym zagrożeniem dla bałtyckich rekinów jest przełowienie. Koleń pospolity, długi na 1,5 metra, jest narażony na wyginięcie. Lamna śledziowa, dorastająca do 3,5 metra, również jest zagrożona.
Rekiny w Bałtyku nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Od 1755 roku zanotowano tylko jeden atak na człowieka. Warto poznawać te zwierzęta i doceniać ich rolę w ekosystemie.
Ochrona rekinów to troska o całe Morze Bałtyckie. Dbajmy o te unikalne morskie stworzenia. Ich obecność jest ważna dla zdrowia naszego morza.

Redaktor serwisu hoteleuropa.pl, lubię odpoczywać za granicą 🙂